POBIERZ CAŁE SZKOLENIE - VIDEO i PDF

piątek, 12 listopada 2010

Typy kobiet / jak poderwać dziewczyne i zawładnąć jej umysłem / Lekcja 25

Parę słów odnośnie głównych strategii. To co robiliśmy do tej pory to było na takim małym i średnim poziomie, teraz będzie na takim dużym poziomie: jakie są rodzaje kobiet?

Kobiety dzielą się oczywiście na brzydkie i ładne, ale z naszego punktu widzenia dzielą się na 4 rodzaje:]

Typy kobiet:

otwarte na emocje- chcą czuć się zakochane, z którymi warto poruszać takie tematy: jak to ludzie się kontaktują między sobą, warto mówić: „jak to jest, gdy spotykasz kogoś i czujesz że cię naprawdę coś łączy z tym człowiekiem, taki rodzaj przepływu i ten klik, który czujesz właśnie tutaj”, rozbudzić emocje i wtedy ona jest twoja

zamknięte emocjonalnie – np. bardzo dużo striptizerek – gdy poruszasz takie tematy, to one kompletnie nie wiedzą o czym mówisz, dla nich miłość jest pustym słowem – natomiast one bardziej idą w stronę doznań czysto zmysłowych. I tutaj warto poruszać tematy podniecenia w rozmaitych sytuacjach, które się pojawią. „tak jak moja koleżanka Renata, która uwielbia jazdę konną. I to jest coś takiego, że gdy wchodzi na ogromne zwierzę, i czuje tą siłę pod sobą i ten pęd powietrza i ten ruch wznoszenia i opadania, to mówi, że to trochę przypomina sex.” Idziesz tutaj w stronę czysto zmysłowych opisów, np. jak to jest gdy człowiek jest sobie na plaży, leżysz sobie na plaży. Jak przejść do tematu plaży. Na przykład przechodząc od tematu wakacji. A jak dojść do tematu wakacji? „Wygląda pani na dość zmęczoną osobę. Na pewno przydałyby się pani wakacje.” Oh tak. „Gdyby miała sobie pani wyobrazić, jak to jest, gdy leży sobie pani na plaży (zresztą można się wcześniej podpytać jaki jest jej ulubiony sposób spędzania wakacji) i czuje pani to ciepło przenikające całe ciało i jest to okazja do tego, by dać sobie tą chwilę prawdziwej przyjemności. I im dłużej pani leży, tym bardziej ta przyjemność narasta, to ciepło, które zaczyna stopniowo coraz bardziej pulsować, tak, że zaczynają się pojawiać pewne myśli i wyobrażenia.”

Wcześniej są cztery drogi, nie do serca kobiety, lecz do tego, co ona ma między nogami. Trzeci punkt to jest kontakt, związki emocjonalne. To jest coś takiego, co warto robić z kobietami, które są otwarte na emocje.

Opisy czysto zmysłowe + wizualizacje – to działa na kobiety zamknięte emocjonalnie. Nie masz co strzępić języka mówiąc o tych uczuciach, które się czasami pojawiają, warto natomiast tworzyć bardzo plastyczne opisy zmysłowe, robić demonstracje, wizualizacje: „wyobraź sobie miejsce, w którym możesz robić absolutnie wszystko. Co byś tam wtedy robiła?”


Każdy z tych dwóch typów wymienionych wyżej: otwarte na emocje lub zamknięte emocjonalnie, może być w dwóch rodzajach:
kobieta, która chce być prowadzona – ty siedzisz, mówisz rozmaite patterny a ona ciebie słucha i mówi: ja chcę jeszcze, ty tak fajnie mówisz
kobiety, które chcą mieć poczucie sprawstwa – ona ci przerywa i mówi: nie, nie, nie, to nie jest tak, że ja ten klik czuję tutaj, to jest takie ciepło rozlewające się na podbrzuszu. A ty nie mówisz: nieprawda, mi na seminarium mówiono, że masz ten klik czuć tutaj, tutaj, tutaj a nie na podbrzuszu. Tylko mówisz: „dokładnie. Ponieważ są szczególne typy kobiet, które zaczynają to odczuwać...”

A propos, jeden z moich najgenialniejszych cytatów. Czy oglądaliście film „Don Juan De Marco”. Ja więcej kobiet bzyknąłem opowiadając początkową scenę tego filmu niż korzystając z jakiegokolwiek innego wzorca. Przede wszystkim zobaczcie sobie ten film, on jest po prostu genialnie zrobiony.
Pierwsza scena jest taka, że wchodzi sobie Don Juan De Marco, opaska, długa peleryna, wchodzi sobie do restauracji i mówi:
„Nazywam się Don Juan De Marco, uwiodłem w swoim życiu 3000 kobiet i życie straciło sens, postanowiłem się zabić, ale wcześniej ostatni podbój.”
Siedzi sobie przy stole jakaś elegancka kobieta, ale jakaś taka widać zniecierpliwiona, czeka na mężczyznę, który się spóźnia. On od razu do niej podchodzi i mówi:
„Nazywam się Don Juan De Marco, zajmuję się uwodzeniem kobiet”
Bierze rękę tej kobiety i mówi:
„Są kobiety o pewnym szczególnym typie urody. O kręconych włosach, które się zakręcają nad uchem (dokładnie tak jak jej włosy). Takie kobiety mają niezwykle wrażliwe palce. Tak że wrażliwości palców odpowiada wrażliwości stóp. Tak, że gdy całujesz koniuszek palca, to tak jakbyś całował jej stopę. (i całuje - on to fizycznie robi) I gdy całujesz to miejsce, to tak jakbyś całował jej kolano. I jest to ostateczne miejsce...” (on po prostu połączył doznania w jej palcach z doznaniami w jej nogach).

Oczywiście możesz zacytować tą scenę ;-)


O czym generalnie rozmawiają ludzie:
o rozmaitych sprawach
tym co im się przytrafiło
o tym o co przeczytali
o tym co wiedzieli
o tym co oglądali

„Oglądałem ostatnio ciekawy film...”

„Czytałem ostatnio ciekawą książkę na temat tego, jak mężczyźni kontaktują się z kobietami. Było tam napisane, że w momencie, gdy kobieta poznaje interesującego mężczyznę, wiesz jak to jest, gdy poznajesz kogoś...”


Generalna reguła jest taka - warto, żeby patterny umieszczać w kilku warstwach. Najpierw możesz zacytować książkę lub film lub seminarium. Potem możesz zacytować co powiedziała na ten temat twoja koleżanka Renata:

„Gdy rozmawiałem na ten temat z moją koleżanką Renatą, to ona powiedziała, bardzo ważny, kluczowy zwrot, to jest tak jak wtedy gdy...” (tutaj przechodzisz do drugiego patternu)

Czyli pierwsza warstwa, to jest to co przeczytałeś lub się dowiedziałeś na seminarium, druga – możesz zacytować swoją koleżankę Renatę, trzecia – jak sądzicie, co to może być? Co ty sam myślisz na ten temat, wypowiadasz swoje zdanie ;-)
„...gdy się nad tym zastanawiałem, to przyszło mi do głowy, że w takich sytuacjach, gdy poznajesz taką rzeczywiście wyjątkową osobę, to trzeba działać szybko, bo ona może zniknąć z twojego pola widzenia i już nigdy się nie pojawić. Więc w momencie gdy czujesz tak (odpalasz kotwicę, którą wcześniej założyłeś ;-) to wiesz że musisz działać natychmiast. I słyszysz ten głos w swojej głowie, który ci mówi, zrób to, teraz, albo będziesz żałować, to myślisz, że to ma sens?”

Czyli idziesz w paru poziomach.

Wracając do typów kobiet

Jeżeli kobieta chce być prowadzona, to ona słucha ciebie. Ta druga chce mieć poczucie sprawstwa i ci przerywa: nie nie nie, ze mną to jest inaczej, ja tego doznaje inaczej, mężczyzna musi mieć coś tam... Co wtedy robisz? Pozwalasz jej gadać. I zaczynasz słuchać bardzo uważnie, ponieważ ona wtedy ci podaje jej osobiste słowa transowe, jej osobiste wartości, to coś co jest dla niej ważne.

Jak odróżnić słowa dla niej ważne od tych nieważnych? Po tym co ona akcentuje.

Np.:
Gdybym się ciebie spytał, co jest dla ciebie ważne w związku z kobietą?
Emocje.
Jaki rodzaj emocji jest najbardziej dla ciebie ważny?
Intensywne.




Czyli w momencie, kiedy spotykasz kobietę, i zaczynasz odczuwać ten rodzaj intensywnych emocji, to czujesz, że jest to związek który warto ciągnąć.
Zwróćcie uwagę, co by się stało, gdybym użył innych słów. Gdybyś spotkał jakąś kobietę, gdybyś czuł jakieś silne uczucia, to byś wiedział to jest coś co warto kontynuować.
Jaka jest różnica, gdy ja używam twoich słów „intensywne emocje” a „silne uczucia”. Pozornie to jest to samo. Generalnie jak działają słowa? Każde słowo, to jest taka rączka od walizki doświadczenia.
Masz słowo np. „intensywne emocje”. Gdy mówię coś takiego:
„po czym poznajesz, że masz silne emocje”
Co zaczyna robić twój umysł? Zaczynasz przeszukiwać bazę danych, masz jakąś bazę danych, i zaczynasz wyciągać te wszystkie fiszki, które maję extension „intensywne emocje”. Czy to ma intensywne emocje? Tak. Ok. To też, to też, to też. W momencie, gdy ja używam innych słów: „silne uczucia”, „silne odczucia” – to jest to już inny rodzaj fiszek, zupełnie inny rodzaj doświadczeń.

Tak więc w momencie, gdy ty zaczynasz o czymś mówić, a ona mówi: nie, nie, nie – u mnie to jest X, i Y, i Z, to w tym momencie sobie kodujesz: dla niej to są ważne słowa, dla niej to są słowa kluczowe, dla niej to są słowa transowe. Zapamiętać, użyć !!!


Jedną z tych dróg jest poznanie jej wartości.

Poznać jej wartości:

Pytasz się jej:
„co jest dla ciebie ważne w związku ?”

I ona mówi np.

„Rozmawiałem ze swoją koleżanką Renatą, i ona powiedziała, że dla niej w związku jest ważny dobry sex. A ciekawe co dla ciebie jest ważne w związku?”

Ona na przykład mówi: „Dla mnie najważniejsze jest zaufanie i wzajemne zrozumienie.”

A ty:
„Zgadzam się z tobą w 100 procentach. Wiesz jak to jest, gdy spotykasz człowieka, który od razu budzi w tobie zaufanie, a im dłużej ze sobą rozmawiacie, pojawia się taki rodzaj wzajemnego zrozumienia.”
Używasz dokładnie jej słów, ona przed chwilą dała ci fantastyczny prezent – powiedziała w jaki sposób chce zostać uwiedziona – a więc – wykorzystać !!!. Nie pytasz się jej o bzdety typu jaki jest jej ulubiony kolor, bo to ci nic nie da, ale co jest dla niej ważne w związku, jakich wartości poszukuje w mężczyznach, jak odróżnia mężczyznę, z którym chce się na dłużej związać od takiego mężczyzny, który wyłącznie budzi jej pożądanie.

Ona mówi: wiesz co, ja się nigdy naprawdę nad tym nie zastanawiałam, zadajesz naprawdę bardzo głębokie pytania. Jesteś innym facetem, niż każdy inny, z którym się do tej pory zetknęłam.

A ty wszystko co do tej pory robisz, robisz nie na zasadzie: ja się ciebie dopytuję, bo chcę cię przelecieć, ale na zasadzie:
„Czy to nie ciekawe w jaki sposób ludzie mają rożne wartości w rozmaitych związkach. Ostatnio się zastanawiałem nad tym w jaki sposób ludzie poszukują różnych wartości w świecie. Zastanawiałem się nad tym, nad różnicami jak się zakochują mężczyźni i jak się zakochują kobiety.”

Macie takie wyrażenia wprowadzające. Są to zwroty pozwalające na wprowadzenie interesująco tematu lub patternu tak, by wyglądało to na część zwyczajnej rozmowy...

„Zastanawiałem się ostatnio nad...”

„Rozmawiałem ostatnio z moją przyjaciółką i powiedziała, że...”

Co możesz po tym wstawić? Dowolną rzecz. Co tylko chcesz ;-)

„Czy myślałaś kiedyś o tym jak ludzie się ze sobą kontaktują...”

„Czy myślałaś kiedyś o tym, jak to się dzieje, że niektóre fantazje które człowiek ma zaczynają żyć swoim własnym życiem. Wiesz jak to jest, gdy będąc z kimś, jego słowa sprawiają, że zaczynasz mieć fantazje na temat tej osoby i są niektórzy ludzie, z którymi w życiu sobie byś na to sobie nie pozwoliła i są ludzie, przy których z jakichś tajemniczych powodów zaczynasz myśleć o tym. I co takiego jest w tym człowieku, na którego patrzysz, którego słuchasz, którego głos przenika ciebie budząc rozmaite myśli i skojarzenia i fantazje, co sprawia, że sama sobie mówisz: tak, z tym człowiekiem mogę pójść na całość w odczuwaniu rozmaitych form przyjemności. Ze mną tak jest, że uważam, że jest to naprawdę fascynująca spawa, nie sądzisz?”

„To interesujące jak ludzie...”

„To interesujące jak umysł ludzki...”

„To co mnie interesuje, to fascynujące jak ludzie podejmują decyzje. W jaki sposób np. kobieta zamężna może zdecydować się na coś takiego, żeby wdać się w namiętny i płomienny romans z mężczyzną, którego zupełnie nigdy wcześniej nie widziała. Pamiętam, jak moja koleżanka Renata powiedziała coś takiego, że kobieta żyje z jakimś mężczyzną przez dłuższy czas i w pewnym momencie sama sobie mówisz: w moim życiu czegoś brakuje, potrzeba mi czegoś więcej, czegoś, kogoś, niech się w końcu pojawi ktoś, kto sprawi, że zacznę znowu żyć...”

Można to oczywiście w dowolny sposób rozwinąć. Oczywiście ja tego nie mówię w sytuacji, gdy rozmawiam z 18-to letnią dziewczyną, która nie jest mężatką, to jest chyba logiczne. Mówię o tym kiedy rozmawiam z kobietą, która jest w stałym związku. Rozumiecie na czym to polega?


Teraz mamy dla was zadanie na przerwę obiadową, ale zupełnie inne niż dotychczas. Ponieważ najlepszym sposobem, istnieje coś takiego, jak połączenie między umysłem i ręką i sprawdzoną rzeczą jest coś takiego, że pisanie pewnych rzeczy trenuje umysł w myśleniu w taki sposób. I zadnie dla was jest takie, że każdy z was będzie miał napisać coś takiego, co będzie z grubsza przypominać biały wiersz. Dlaczego?

Bo gdzie jest najlepiej podrywać? Ok., to gdzie jest najtrudniej coś takiego robić? Wbrew pozorom są to dyskoteki, kluby. Najtrudniej jest to robić tam, gdzie one się tego spodziewają, tam gdzie inni to robią, bo wtedy są zapalone systemy alarmowe, są włączone, radary wyczulone na podryw są nastawione na maksymalną czułość – stąd wbrew pozorom złe są takie miejsca jak dyskoteki czy kluby. Gdzie jeszcze to się odbywa? Tam gdzie jest głośno? Tam jest w ogóle trudno mówić. Najlepsze miejsca są takie, gdzie one się tego nie spodziewają: biblioteki, sklepy. Dla jaj się możecie rozejrzeć, gdzie jest najbliższe kółko poetów-amatorów. Bo pomyśl - gdzie można znaleźć bardziej idealną sytuację, niż w której ty możesz walić pattern za patternem a one tego słuchają, np. jeśli nadasz temu odpowiednie ramy, np. powiesz, że to jest wiersz, który napisałeś. A dzisiejsza poezja wcale się nie musi rymować ;-)

„czy zdarzyło ci się kiedyś
spotkać kogoś
do kogo od razu poczułaś
uczucie X,
ktoś, kto sprawia
wrażenie jak gdybyście się znali od dawna,
i czujesz, że jak gdyby między wami była niewidzialna nić,
wspólna wibracja, coś co magnetycznie pociąga,
i kiedy patrzysz na tą twarz przed sobą
i słuchasz tego głosu, który mówi te słowa...
To jest tak jak wtedy, kiedy zakochałaś
się pierwszy raz. To
pierwsze uczucie, które
Ci mówi, że zaczynasz być zakochana,
ten pierwszy moment, w którym
sobie uświadamiasz, że czujesz coś więcej
do tej osoby, którą masz przed sobą,
że ten głos, który do ciebie dociera
staje się ci coraz bardziej drogi i drogi,
i penetruje najdalsze zakamarki twojego umysłu i twojej duszy
i rezonuje w twoim ciele
i czujesz jak coś nabrzmiewa w tobie
coraz bardziej i bardziej
narastającą chęcią do tego, żeby się otworzyć
na coś nowego.”

Można po prostu jechać jeden pattern za drugim. I zadanie jest takie – w czasie przerwy obiadowej użyj tych patternów do tego, żeby napisać coś, co z grubsza przypomina biały wiersz ;-) Fantastycznie to trenuje umysł w pisaniu, komponowaniu i łączeniu tego. I zapisz to ręcznie. Nie wystarczy, żeby to zrobić w głowie, ważne jest, żeby to ręcznie zapisać. Raz, dwa, trzy różne. A po obiedzie będziemy być może mieć dla was niespodziankę. Chociaż może nie będzie to niespodzianka, tylko od razu powiem, o co chodzi. Ściągniemy tu jakąś dziewczynę, której powiemy, że jest to seminarium na temat poezji w reklamie, ok.? i że jest to rodzaj focusu, gdzie chcemy poznać jej zdanie na temat kilku tekstów poetyckich. Po czym ją posadzimy tutaj, po czym będziemy jej czytać. I zobaczycie jak to działa ;-) Apel do was o zachowanie powagi, skupienia i spokoju, ok.? Bo ona być może będzie trochę spięta, trochę speszona, jak każdy z was, gdyby posadzić go na środku. Jak skończymy, to podziękujemy jej bardzo, bez żadnych komentarzy, tak żeby nie czuła się jakoś naciągnięta, wykorzystana czy ośmieszona czy coś takiego. Z pełnym szacunkiem i powagą. Ufam, że będziecie mieć na tyle taktu, bo to co robimy to jest tworzenie sytuacji win-win, gdzie obie strony wygrywają.
To nie chodzi o to, żeby wykorzystać i ośmieszyć, ale o to, aby zafundować drugiej osobie, kobiecie niezwykłe doświadczenie, przeżycie jakiego wcześniej nie miała, do którego ona będzie mogła wracać. Nawet w takiej sytuacji. Chodzi o to, aby ona po wyjściu stąd miała poczucie, że to było 15 minut, kiedy działy się z nią fajne rzeczy. Ok.? Jak któryś z was pozwoli sobie na coś, co sprawi, że ona poczuje się nieswojo, to nasz kamerzysta się nim zajmie...

To mają być takie teksty, które udają biały wiersz. Biały wiersz to taki, który się nie rymuje...

1 komentarze:

Jeżeli chcesz, aby to kobieta się za Tobą uganiała a nie odwrotnie to zapraszam na http://zdobadz-ja.pl/

Prześlij komentarz